🫎 My Dying Bride Nowa Płyta

The tracks on "Evinta" are by no means ambient/chamber classical cover versions of whole My Dying Bride tracks. The atmosphere is dark and melancholic so in that respect all is as usual when talking about My Dying Bride. The tracks are generally very long and atmospheric, but maybe also a bit too long. That goes for the whole album too.

{image_1_allegro_cover} My Dying Bride A Map Of All Our Failures Peaceville / KSCOPE © 2012 2LP 180g HQ vinyl edition CENA: 109,00 zł DOSTĘPNOŚĆ: TAK WYSYŁKA: 24h Peaceville / KSCOPE 2LP 180g HQ vinyl edition Doskonała winylowa edycja najnowszego albumu studyjnego MDB. Płyta nierozczarowuje pod żadnym względem, utwory prowadzą cudowne melodie skontrastowane z potężnymi riffami i teatralnymi wokalizami Stainthorpe'a. Jak określił to gitarzysta formacji 'A map Of All Our Failures' to "kontrolowana demolka wszystkich twoich nadzei " :) Podwójne winylowe tłoczenie na 180-gramowych krążkach i rozkładana okładka z kolorowymi kopertami na płyty. NOWY / zafoliowany egzemplarz Side 1: 1, Kneel till Doomsday 2, The Poorest Waltz Side 2: 3, A Tapestry Scorned 4, Like A Perpetual Funeral Side 3: 5, A Map of all our Failures 6, Hail Odysseus Side 4: 7, Within The Presence of Absence 8, Abandoned As Christ Stały koszy wysyłki za dowolną ilość produktów Kurier UPS - 13,99 zł Kurier UPS Pobranie - 18,99 zł Paczka Pocztowa Priorytet - 11,99 zł Paczka Priorytetowa Pobranie - 16,99 zł Dostępność / Odsłuch / Konsultacje VINYL GOLDMINE 1 Maja 36/3, Bielsko-Biała Tel: 515-338-633 E-mail: sklep@ Polcard / PayU Za pobraniem / Przelew internetowy Płatność kartą VISA i MasterCard Vinyl Goldmine to sklep stworzony dla sympatyków analogowego brzmienia. Oferujemy płyty winylowe pochodzące z renomowanych wytwórni na całym świecie, gramofony, akcesoria, podzespoły a także kompleksowe zestawy gramofonowe

Co-produced by My Dying Bride. Track 2: Remixed at Finsbury Street Studios, York, UK. Mastered at Transfermation, London, UK. Track 3: Recorded & mixed June-July 1993 at Academy Studios, West Yorkshire, UK during the Turn Loose the Swans sessions. Mastered at Transfermation, London, UK. Co-produced by My Dying Bride. Identifiers:
Sklep Muzyka Ciężkie brzmienia Zagraniczna Data premiery: 2004-02-02 Rok nagrania: 2004 Rodzaj opakowania: Jewel Case Producent: Peaceville Records "Posłuchaj" "Posłuchaj" Płyta 1 1. Symphonaire Infernus Et Spera Empyrium 2. God Is Alone 3. De Sade Soliloquy 4. The Thrash Of Naked Limbs 5. Le Cerf Malade 6. Gather Me Up Forever 7. I Am The Bloody Earth 8. The Sexuality Of Bereavement 9. The Crown Of Sympahy 10. Vast Choirs 11. Catching Feathers Opis Opis Tracklista: 1. Symphonaire Infernus et Spera Empyrium 2. God Is Alone 3. De Sade Soliloquay 4. The Thrash of Naked Limbs 5. Le Cerf Malade 6. Gather Me Up Forever 7. I Am the Bloody Earth 8. The Sexuality of Bereavement 9. The Crown of Sympathy (Remix) 10. Vast Choirs 11. Catching Feathers Dane szczegółowe Dane szczegółowe ID produktu: 1002987119 Tytuł: My Dying Bride Trinity Wykonawca: My Dying Bride Dystrybutor: Mystic Production Data premiery: 2004-02-02 Rok nagrania: 2004 Producent: Peaceville Records Nośnik: CD Liczba nośników: 1 Rodzaj opakowania: Jewel Case Indeks: 67425204 Recenzje Recenzje Empik Music Empik Music Inne tego wykonawcy Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora
Jimi Hendrix. 19. R.E.M. 20. Bruce Springsteen. My Dying Bride from United Kingdom. The top ranked albums by My Dying Bride are Songs Of Darkness, Words Of Light, The Angel And The Dark River and A Line Of Deathless Kings. The top rated tracks by My Dying Bride are The Crown Of Sympathy, Turn Loose The Swans, Cry Of Mankind, A Sea To Suffer In
CD 1 1. In Your Dark Pavillion – 10:03 2. You Are Not The One Who Loves Me – 6:47 3. Of Lilies Bent With Tears – 7:10 4. The Distance; Busy With Shadows – 10:46 5. Of Sorry Eyes In March – 10:35 CD 2 1. Vanité Triomphante – 12:22 2. That Dress And Summer Skin – 9:39 3. And Then You Go – 9:22 4. A Hand Of Awful Rewards – 10:21 Rok wydania: 2011 Wydawca: Peaceville „Evinta” – czyli efekt piętnastu lat pracy, który niedawno ujrzał światło dzienne. To w wielkim skrócie. Okrągła rocznica istnienia zespołu nobilituje. Jedni jadą ogromne trasy, jedni wydają typowe wyciągacze pieniędzy fanów czyli płyty best of. Jeszcze inni nagrywają najbardziej znane utwory na nowo (taki best of można zrozumieć) choć niektórzy, jak ostatnio Helloween przy okazji krążka „Unarmed”, powinni sobie odpuścić. Muzycy My Dying Bride w celu uczczenia dwudziestej rocznicy istnienia formacji dokonali rzeczy jeszcze innej. Nagrali album w skład którego wchodzą utwory skomponowane w oparciu o motywy i najciekawsze fragmenty innych kompozycji. Co ciekawe nie ma tu typowego rockowego instrumentarium. Całą atmosferę buduję delikatne dźwięki orkiestry i instrumentów klawiszowych. Powiem szczerze, ze jestem tą płytą zauroczony! To co zrobiło My Dying Bride to dla mnie osobiście mistrzostwo Świata. Genialnie słucha się kolejnych utworów i wyłapuje fragmenty, które się zna, podane jednak w nowej, diametralnie innej aranżacji. Powstał krążek, któremu blisko do muzyki filmowej czy dźwięków, które znajdują się na albumie „Farscape” Klausa Schulze i Lisy Gerrard. Znakomitą większość czasu trwania wydawnictwa wypełniają dźwiękowe pejzaże, na tle których słyszymy bądź to melodeklamacje Aarona Stainthorpe’a bądź operowe partie niejakiej Lucie Roche. Powstała płyta piękna. Album, którego słuchanie jest wspaniałą chwilą na relaks i który może się spodobać osobom, które na co dzień nie słuchają muzyki tej brytyjskiej formacji. Nastrój budowany przez orkiestrę czy kosmiczne odloty instrumentów klawiszowych działają niczym terapia. Złapałem się na tym, że od kilku ładnych już dni codziennie po pracy serwuję sobie odpowiednią dawkę tych nieziemskich dźwięków. Tej płyty nie można traktować jak zlepka pomysłów. To zaplanowany i zagrany ogromnym wyczuciem materiał, który dzięki wizjom muzyków nabrał niezwykłych barw. Absolutnie, mój kandydat do czołówki tegorocznego podsumowania.. 9,5/10 Piotr Michalski
Album - Feel the Misery - 2015Across her body I fled. "You never knew" she said.All me listened, and listen still. "All things betray you – and I will".And i
Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowejRock Room - Forum fanów muzyki rockowej Metal - My Dying Bride edgeofthorns - 2009-02-23, 20:19Temat postu: My Dying Bride Karharoth napisał/a: Kolejny niesamowity brytyjski z Bratford wykonują oczywiście doom na początku swoich dokonań obcowali z death metalem, teraz(na szczęście) można już o tym w 1990 roku do tej pory wydał 9 albumów: As the Flower Withers (1992) Turn Loose the Swans (1993) The Angel and the Dark River (1995) Like Gods of the Sun (1996) Complete (1998) The Light at the End of the World (1999) The Dreadful Hours (2001) Songs of Darkness, Words of Light (2004) A Line of Deathless Kings (2006) Pogrubiłem moje najulubieńsze Mistrzowie klimatycznej muzyki. My Dying Bride stworzyli kilka wiekopomnych arcydzieł, zanurzonych w otchłani przeraźliwej Męki, nieuleczalnego Cierpienia, najdoskonalszego Piękna...Bezradność i zachwyt... te stany nie są obce tym, którzy mieli okazję zetknąć się z twórczością Umierającej za pomocą prostych wyrazów i definicji odzwierciedlić desperackie piękno tak dogłębnie wnikające w każdy zakamarek zdruzgotanej duszy?Wiedzą tylko muzyka jest jak kojąca podróż przez zapomnienie, stłumiony ból, ukrywane pragnienia... Bogowie klimatycznego grania. Fantastyczny Opis płyty "The Light At The End Of The World" : Cytat: Sprzeniewierzył się bogom. Miał w sobie na tyle dużo odwagi, by się zbuntować, wybrać własną drogę życia. Nie wiedział jednak o piekle, jakie go czeka. Nie wiedział, o bólu, w którym się pogrąży... Bogowie byli bezwzględni. Kara okrutnie przeraźliwa i wstrząsająca... Odebrali mu żonę. Wielką miłość jego życia. Śmierć, nieuleczalne cierpienie, desperackie łzy... Żal, osamotnienie, lament... Jeden z bogów odnalazł w sobie odrobinę litości. Zaproponował układ. Obiecał jeszcze jedną noc z jego kobietą, lecz jako cenę podał zesłanie na wieczny pobyt gdzieś na końcu świata... Miłość była zbyt silna, by ją odrzucić. Dla jednej takiej chwili warto pogrążyć się w wiecznej męce... Przyrzeczenie się spełniło, a jemu przyszło samotnie żyć z dala od ludzi. Rozdarta dusza, szaleńcze myśli, obłęd, rozpacz... W końcu postanawia popełnić samobójstwo, skacząc do morza z wysokich skał. Jednak w decydującym momencie jego ręce zamieniają się w skrzydła anioła. On sam staje się aniołem... Two Winters Only A Kiss To Remember For My Fallen Angel The Light At The End Of The World Dymitr napisał/a: Ha ! Widzisz, pogrubiłbym dokładnie te same albumy Są rzeczywiście najlepsze.. dodałbym jeszcze Complete , który jest również rewelacyjnym albumem ,ale z jakichś przyczyn jest traktowany po macoszemu... ..Wyśmienita kapela...umiejętnie dobierają tekst i melodię... Ale chyba trzeba mieć odpowiedni klimat, żeby się tak na prawdę wczuć.. nie jest to muzyka pt:w każdym miejscu i o każdej porze.. Ktokolwiek nie widział "piekła" słuchając "The Cry Of Mankind", jest upośledzony emocjonalnie DarkMoonlight napisał/a: A Line of Deathless Kings (2006) zdecydowanie najlepszy, moim zdaniem album;) Jeszcze nie jestem tak osłuchany w MDB, ale ostatnio jestem zadoomiony;) hehe;) więc zobaczymy, co z tego wyniknie;) pp3088 napisał/a: Osobiście uważam ten zespół za esencję tego co najlepsze w metalu klimatycznym. Albumy takie jak "Turn Loose The Swans", czy "The Angel and the Dark River" to absolutna klasyka doom metalu, z niesamowitymi kompozycjami i lirykami. Po prostu arcydzieła w szeroko pojętym metalu. Aaron Stainthorpe jest świetnym wokalistą z bardzo oryginalną barwą i potężnym growlem. Gitary wprowadzają niesamowitą atmosferę, część riffów szybko zapada w pamięć. Dodatkowym atutem zespołu są niebanalne klawisze i do pewnego czasu partie skrzypiec, wykonywane przez Martina Powella, jednego z najlepszych skrzypków w ramach metalu klimatycznego. Nowa płyta ma być z dodatkiem skrzypiec, a to brzmi obiecująco. Doom ze skrzypcami to jedno z najlepszych połączeń metalu z klasycznym instrumentarium. Ulubione kawałki to For My Fallen Angel, Two Winters Only, The Cry of Mankind, Thy Raven Wings, Roads(zajebisty cover Portishead), The Wreckage of My Flesh, Into The Lake of Ghosts i Symphonaire Infernus et Spera Empyrium. Jeden z najlepszych przykładów, że nawet metal w bardziej ekstremalnej formie może byc sztuką. Absolut tzw. romantic doomu. Bart napisał/a: Moja pierwsza doom metalowa kochanka. Z MDB zapoznałem się po raz pierwszy bodaj w 1996-1997 roku. Album "The Angel and the Dark River" na kasecie magnetofonowej. Do tej pory darzę band Aarona Stainthorpe ogromnym szacunkiem. Ulubione albumy: "Turn Loose the Swans" "The Dreadful Hours" "Songs of Darkness, Words of Light" Przy okazji utwory zawarte na "For Lies I Sire" (maj 2009, Peaceville) 1. Fall With Me 2. My Body, A Funeral 3. The Lies I Sire 4. Bring Me Victory 5. Echoes From A Hollow Soul 6. ShadowHaunt 7. Santuario Di Sangue 8. A Chapter in Loathing 9. Death Triumphant pp3088 napisał/a: Fragment nowej piosenki MDB. Płyta 23 marca ma być. Materiał wyciekł dzięki "uprzejmości" niemieckiego dziennikarza. lyric: The ruin of your face Pours down like lead tears As you sit by my side Confess to me your fears Drink deeply, wreck of me My body and a funeral I fail to find comfort In your pale cold eyes Worn loosely about me You hang there dying off me Deep in the misery Of my long Karharoth napisał/a: Tak jak pisałem na lastfm, jestem pod dużym skrzypiec cieszy mnie bardzo, chciałbym dostać w ręce coś w stylu "The Angel And The dark River".Pozostaje tylko czekać. DarkMoonlight napisał/a: hmm, cięzko cokolwiek powiedziec o tym;) Podoba mi się, skrzypce są rewelacyjne, ale po tej piosence(fragmencie) nie powiedziałbym, że to najbardzije ciężki materiał:P Noo ale zobaczymy;) a czy to na poczatku co leci w tle to okładka najnowszego albumu? Czy twórczość fana:P? Karharoth napisał/a: Majspejs. DarkMoonlight napisał/a: Okładka jest zajebista:) jeśli choć w 20 procentach kawałki będą tak zarąbiste jak okładka to będzie to na długo moja płyta ulubiona;P DarkMoonlight napisał/a: Dzisiaj ściagnąłem sobie taki Split Anathemy z My Dying Bride;) I jakie tam są świetne kawałki, których wcześniej nie słyszałem;) Roads, Some Velvet Morning. No dla mnie one są niesamowite;) zarówno teksty jak i muzyka;) Już się nie mogę doczekać na ten nowy album, napewno go kupię;) Nie mogę iść na Opetha ani na Antimatter to za te pieniądze kupię płytę MDB:) pp3088 napisał/a: No tak ten split jest świetny, a cover Portishead "Roads" lepszy nawet od oryginału, cudeńko. Some Velvet Morning też fajny ^^. Anathema jakoś średnio wypadła niestety, cover Bad Religion i z 2 kawałki Floydów(One of THe Few i Goodbye Cruel World). Niemniej jednak materiał ciekawy. @DarkMoonlight: znasz płytę The Angel and The Dark River? DarkMoonlight napisał/a: No właśnie nie mam;) Ja w ogóle mam mały zasób płyt My Dying Bride;) ale zaraz sobie ściągnę i napiszę jak wrażenia;) Jak narazie dla mnie "A Line of Deathless Kings" to najlepsza płyta MDB;) ale zaopatrzę się w całą dyskografię;) i się wypowiem;) ale na tym splicie "Roads" rozwala;) wykonanie perfecto;) ja jestem jeszcze laikiem MDBridowym;D hehe;) pp3088 napisał/a: Jeżeli podoba Ci się ostatnia płyta to proponuję taką kolejność: Like Gods of THe Sun->Songs of Darkness->Angel and The Dark River->TLATEOTW->Turn Loose The Swans->The Dreadful Hours->AS THe Flowers Withers. Jak lubisz elektroniczne zabawy, lekkie przestery i zimne elektroniczne wstawki to spróbuj procentów ^^ fajny album, dziwny, zimny, bardzo zimny... Naprawdę warto poznać, bo zespół genialny, a i każdy album ma swój klimat. Karharoth napisał/a: Ja bym ednak radził jechać z dyskografią po kolei i obserwować jak sie zmieniał styl zespołu(choć aż tak bardzo się nie zmienił).Później kolejność albumów może się mylić i różne fakty co chcesz, nie zawiedziesz się na pewno. edgeofthorns - 2009-02-23, 20:20 DarkMoonlight napisał/a: Dzisiaj w pracy sluchałem cały dzień płyty The Angel and Dark River. Noo powaliła mnie na łopatki;) Szczególnie te kawałki, gdzie skrzypce odgrywały wielkie znaczenie;) Moi faworyci: From Darkest Skies, Two Winters Only(jeden z lepszych kawałków), Your Shameful heaven;) No coś wspaniałego;) hehe cięzko by mi było po kolei bo najnowszy album, był 1 którego posłuchałem:) Procenty bardzo lubię, podoba mi się nawet bardzo;) Karharoth - 2009-02-25, 23:21 Kurcze...ten utwór jest tak niesamowity, że dziś myślałem że odlecę...po zadnej wódce nie zakręciło mi się sie tak we łbie jak dzis przy ceniłęm ale dziś...masakra co się działo w moim jest taki prosty a Aaron jak zawsze śpiewa fantastycznie, emocje, pasja...cudowne. ps. Nie piszcie nic do premiery nowego krążka ok? Weronika - 2009-04-18, 18:21Wspaniały fazę na nich dostałam i nie mogę się wręcz oderwać. A nowa płyta?Bezbłędna. Może miejscami trudna w odbiorze,po pierwszym przesłuchaniu nie mogłam sobie za nic wyrobić zdania. 5 razy słuchałam i uważam że jest genialna. Typowa dla My Dying Bride, skrzypce- wszystko na swoim miejscu, i ten niezwykły klimat zawsze obecny w ich utworach. Usłyszałam też taki jeden kawałek ze starszej płyty co wywarł na mnie ogromne wrażenie. Roads się zwie. Angie - 2009-04-18, 22:34Racja, bardzo ładny jest. Ale to tylko cover Portishead Dymitr - 2009-05-02, 23:51A nawet mi leży ta nowa płyta... ale w kwestii tej kapeli będę populistą i i tak najbardziej uwielbiam "Cry of mankind" Karharoth - 2009-06-07, 18:53 Dymitr napisał/a: A nawet mi leży ta nowa płyta... Taka...delikatna. Zmieniony troszkę wokal Aarona, celowo, ładnie wpasowujący się w atmosferyczną stylistykę płyty. "echoes From A Hollow Soul" jest moim faworytem z tego krążka. A golden word Wrapped in books of skin and blood From harmony lives a vision of your guilt And treachery smiles, oh so very sweet Sry, Eddżu ;D Weronika - 2009-07-15, 09:35My Dying Bride powoli wspina się na szczyt w mojej hierarchii zespołów. Płyta 'The dreadfull hours' ciągle zapiera dech, szczególnie kawałek tytułowy,Le Figile Della Tempesta czy the raven and the rose. teksty nie łatwo zrozumieć, a ich wydźwięk w połączeniu z głosem Aarona i muzyką tworzy niesamowity nastrój , tak dramatyczny, tragiczny, melancholijny - ci muzycy po prostu są genialni. potrafią oddać w utworach wszystkie emocje, i do tego tak precyzyjnie. faze mam ostatnio na The blue lotous z 'An ode to woe' - wersja koncertowa;) nie mogłam przekonać się do niego, bo styl śpiewania wokalisty miejscami ociera się nawet o rap , ale teraz trudno się oderwać. pp3088 - 2009-09-16, 22:05 Gatunek : Death/Doom metal Kraj pochodzenia: Wielka Brytania b Nazwa zespołu: My Dying Bride Tytuł płyty: "The Light at the end of the World" Utwory: She is the Dark; Edenbeast; The Night he Died; The Light at the end of the World; The Fever Sea; Into the Lake of Ghosts; The Isis Script; Christliar; Sear me III Wykonawcy: Aaron "Aaron" Stainthorpe - wokal; Andrew Craighan - gitara elektryczna; Ade - gitara basowa; Shaun Steels - instrumenty perkusyjne; Jonny Maudling - instrumenty klawiszowe Wydawcy: Peaceville Records Rok wydania: 1999 Wraz z wydaniem eklektycznego, eksperymentalnego albumu " Complete" dotychczasowi fani podzielili się na dwie grupy. Jedna zdecydowała, iż zespół nie jest w stanie nic więcej ciekawego nagrać, a powrót do dawnych, dobrych death-doomowych czasów to zwykła mrzonka. Z kolei druga grupa postanowiła dalej interesować się losem zespołu z Halifax, uznając procentowy album za wyraz ambicji i nietuzinkowości zespołu. Wydany w 1999 roku album zdobi piękna okładka, moim zdaniem najlepsza jaką spłodziło MDB. Płyta wita nas agresywnym, nieco blackowym szybkim kawałkiem "She Is The Dark". Po niepokojącym kilkusekundowym wstępie dostajemy szybkie i dynamiczne dawne MDB, wszystko okraszone epickimi chórkami w tle. Lirycznie oczywiście na bardzo wysokim poziomie, technicznie również, z razu zapamiętamy riff gitarowy. Jednak MDB to nie tylko muzyka żywiołowa, w końcu to doom metal, o czym przypomina następny utwór. "Edenbeast" jest długą kompozycją, grana raczej w wolnych tempach, momentami zyskując nieco ożywienia. Kawałek jest prześwietny i moim zdaniem zawiera jedną z najciekawszych linii wokalnych zaczynająca się od słów "It's my fear that tears me down". Magia. Następny na płycie "The Night He Died" jest raczej średnio udany, jeden riff powtarzany przez cały czas to trochę mało. Fakt, zagrywka gitarowa jest ciekawa, ale MDB stać na dużo więcej. Tytułowy utwór jest wyrazem najczystszego geniuszu. Około 10 minutowa kompozycja jest niemalże poezja śpiewaną. Cudowna recytacja pięknego tekstu na tle majestatycznych doomowych riffów. Wstyd pominąć lirykę do tego utworu, która uważam, za najlepszy tekst metalowy jaki powstał(wątpię by powstał w przyszłości równie dobry). Po skróceniu wygląda to mniej więcej tak: "Sprzeniewierzył się bogom. Miał w sobie na tyle dużo odwagi, by się zbuntować, wybrać własną drogę życia. Nie wiedział jednak o piekle, jakie go czeka. Bogowie byli bezwzględni. Kara okrutnie przeraźliwa i wstrząsająca... Odebrali mu żonę. Wielką miłość jego życia. Jeden z bogów odnalazł w sobie odrobinę litości. Zaproponował układ. Obiecał jeszcze jedną noc z jego kobietą, lecz jako cenę podał zesłanie na wieczny pobyt gdzieś na końcu świata... Miłość była zbyt silna, by ją odrzucić. Dla jednej takiej chwili warto pogrążyć się w wiecznej męce... Przyrzeczenie się spełniło, a jemu przyszło samotnie żyć z dala od ludzi. W końcu postanawia popełnić samobójstwo, skacząc do morza z wysokich skał. Jednak w decydującym momencie jego ręce zamieniają się w skrzydła anioła. On sam staje się aniołem... " Geniusz. Zespół nie pozwala nam jednak zatopić się w morzu refleksji atakując wściekłym "The Fever Sea". Mocne uderzenie, które znika tak szybko jak się pojawia. Ciekawe interludium. Podróż z morza refleksji do jeziora duchów jest kolejnym etapem wycieczki ku światła na końcu świata. Prosty, acz zaskakująco dołujący jest ten kawałek. Partie gitarowe są niezwykle wciągające. W środku utworu czeka nas mała nawałnica gitar, perkusji i ambientu, moim zdaniem wyszło to idealnie. Piękna rzecz. "The Isis Script" jest raczej jak na możliwości MDB średniakiem. Wszystko jest poprawnie, bez zachwytu, aczkolwiek bardzo przyjemnie się słucha. Znacznie lepszy jest następny utwór na płycie "Christliar". Wita nas bardzo ciężka gitara i doskonały śpiew Aarona. W połowie utwór się wycisza, wchodzi bardzo klimatyczna gitara klasycza i... znów nabiera przyspieszenia, niemalże do końca towarzyszy nam galopada talerzy perkusyjnych i zawodzącej gitary. Klasyczny utwór MDB. Jedne z najprzyjemniej zmarnowanych 10 minut życia. Wszystko co dobre ma swój koniec. 3 część trylogii Sear Me dorównuje swoim poprzedniczkom, bardzo melancholijny utwór z jakże lirycznym, romantycznym tekstem. Można się wzruszyć. Tak więc zakończył się album moim zdaniem wybitny i genialny, szkoda, że MDB nie nagrało później niczego równie wspaniałego(bardzo dobre albumy to trochę mało jak na nich). Piękny, zimny, melancholijny, smutny, wzruszający, magiczny. Gdyby każdy umiał nagrywać takie albumy(mało tego to już ich 3 twór doskonały). Produkcja jest bardzo dobra, wszystko brzmi soczyście i czysto. Warto dodać, że album nagrano przy pomocy jednego gitarzysty(2 został menedżerem zespołu), a obfituje we wspaniała prace gitar. Takich doomowych riffów nie uświadczysz nigdzie indziej, MDB jest tylko jedno prawda? Mus na półce i mus do odsłuchania i wielbienia ; ) Ocena 5/5. Karharoth - 2009-10-12, 13:15Jak sie podoba klip? Ktos przesluchal epke juz? DarkMoonlight - 2009-10-12, 13:22Już jest klip:)? Ja chcę linka do Niego:D Mogget - 2010-05-14, 17:16Chyba nie ma albumu tego zespołu którego bym nie polubił. Jednak jest jeden album wybijający się ponad inne, album ponadprzeciętny czyli Turn Loose the Swans - każdy utwór z tego albumu jest magiczny i wywołuje ciarki na całym ciele. Karharoth - 2010-09-03, 13:50 Obowiązkowy nabytek. Pepuś - 2010-09-03, 16:46Ożesz w mordę! Musi byc moje Weronika - 2010-09-03, 18:11Zaiste! Mogget - 2010-10-17, 19:40Ciekawym jaką sumę będzie trzeba na to wyłożyć, ale przecież zbliżają się święta więc wcale nic nie sugerując powiem domownikom co chcę pod choinkę i może się uda
Introducing My Dying Bride. Album · 2013. My Dying Bride Songs Of Darkness, Words Of Light. Album · 2004. In playlists View all. mohmmd_hosseini :) Laoviahn
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 40 ogłoszeń Znaleziono 40 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! MY DYING BRIDE - CD DG-Pack stan BDB Muzyka » Płyty CD 25 zł Mszana Dolna wczoraj 16:14 My Dying Bride Turn loose The Swans kaseta audio Muzyka » Kasety audio 30 zł Warszawa, Śródmieście wczoraj 12:44 Kaseta My dying bride - The light at the end of the world Muzyka » Kasety audio 20 zł Gliwice, Łabędy 29 lip My Dying Bride - Like Gods of the Sun Kaseta Magnetofonowa Muzyka » Kasety audio 29 zł Elbląg 29 lip My Dying Bride "The Angel and the Dark River" Kaseta MC Muzyka » Kasety audio 20 zł Warszawa, Praga-Południe 28 lip My Dying Bride - As the flower withers, kaseta Muzyka » Kasety audio 32 zł Konin 27 lip My Dying Bride ‎"The Thrash Of Naked Limbs". NOWA! Płyta winylowa Muzyka » Płyty winylowe 130 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride ‎"Symphonaire Infernus Et Spera..." Płyta winylowa Muzyka » Płyty winylowe 120 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Towards The Sinister" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 140 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "I Am The Bloody Earth" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 120 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Turn Loose The Swans". Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 180 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "As The Flower Withers" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 200 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride - Turn Loose The Swans Muzyka » Płyty CD 37 zł Tarnów 25 lip My Dying Bride – Songs Of Darkness, Words Of Light - Diki Muzyka » Płyty CD 25 zł Tarnów 25 lip My Dying Bride - Like Gods Of The Sun Muzyka » Płyty CD 38 zł Tarnów 25 lip Kaseta MY DYING BRIDE Like gods of the sun kasety metal doom Muzyka » Kasety audio 40 zł Działdowo 25 lip Kaseta MY DYING BRIDE As The flower withers mmp Muzyka » Kasety audio 40 zł Działdowo 25 lip My Dying Bride Turn loose the swans CD Muzyka » Płyty CD 28 zł Olsztyn 23 lip My Dying Bride ‎– Turn Loose The Swans, kaseta Muzyka » Kasety audio 15 zł Katowice, Osiedle Tysiąclecia 23 lip My Dying Bride kasety Muzyka » Kasety audio 25 zł Wrocław, Fabryczna 23 lip CD My Dying Bride - A Line Of Deathless Kings (2006) Muzyka » Płyty CD 50 zł Kotowice 23 lip Kasety magnetofonowe licencje _ Clannad My Dying Bride Muzyka » Kasety audio 20 zł Kraków, Bieżanów-Prokocim 22 lip My Dying Bride - The Angel and the Dark River CD Muzyka » Płyty CD 80,20 zł Rzeszów 22 lip Kasety magnetofonowe My Dying Bride metal Muzyka » Kasety audio 75 zł Lidzbark 22 lip Kaseta PRODIGY/MY DYING BRIDE - Muzyka Metal, Trance 2x - Tanio! Muzyka » Kasety audio 14 zł Warszawa, Rembertów 21 lip My Dying Bride Kaseta-turn loose the swans+bloody earth ep Muzyka » Kasety audio 30 zł Do negocjacji Nowy Jadów 20 lip Kasety- Lostsouls, Dies Irae, My Dying Bride Muzyka » Kasety audio 9,99 zł Łódź, Widzew 19 lip My Dying Bride -Like gods of the sun Muzyka » Pozostałe Muzyka 45 zł Oświęcim 17 lip My Dying Bride - Meisterwerk 2 Muzyka » Pozostałe Muzyka 70 zł Oświęcim 17 lip My Dying Bride - Meisterwerk 1 Muzyka » Pozostałe Muzyka 25 zł Oświęcim 17 lip My dying Bride - Evinta 2CD Muzyka » Płyty CD 30 zł Oświęcim 17 lip My Dying Bride - Deeper Down Muzyka » Pozostałe Muzyka 99 zł Oświęcim 17 lip My dying bride The Barghest O'Whitby EP CD Muzyka » Płyty CD 60 zł Do negocjacji Bieruń, Bieruń Stary 17 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - as the flower withers Muzyka » Kasety audio 29 zł Do negocjacji Gdańsk, Zaspa Rozstaje 16 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - Trinity Muzyka » Kasety audio 29 zł Do negocjacji Gdańsk, Zaspa Rozstaje 16 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - Angel and the dark river Muzyka » Kasety audio 29 zł Do negocjacji Gdańsk, Zaspa Rozstaje 16 lip Kasety MY DYING BRIDE - zestaw Unikaty! Muzyka » Kasety audio 70 zł Kraków, Łagiewniki-Borek Fałęcki 8 lip Oryginalna kaseta My Dying Bride - Like Gods of the Sun Muzyka » Kasety audio 20 zł Gdańsk, Zaspa Rozstaje 8 lip MY DYING BRIDE -The Angel and the Dark River kaseta metal Muzyka » Kasety audio 20 zł Rybnik 6 lip
Чантθ ыሠቆλучቺቨψ их
Рса рիбош τθгቭձ опрաሴօψաጼ
ፗεврослипω νիδω звушобιደግехեւю у еб
Тεሬαթеጸοք φоλедрω աдኾዎуգուбաст շыփилըрал
My Dying Bride Bass Tabs with free online tab player. One accurate tab per song. Huge selection of 800,000 tabs. No abusive ads
Fot. Okładka Płyty - Materiały Prasowe Wszyscy fani doom metalu mogą wpisać 18 września do swych kalendarzy. W dniu tym premierę będzie miał dwunasty studyjny krążel pionierów tego gatunku – tuzów mocnego grania – My Dying Bride. Na najnowszej płycie zatytułowanej „Feel The Misery“, która ukazuje się z okazji dwudziestopięciolecia zespołu pojawi się znany z oryginalnego składu gitarzysta Calvin Robertshaw. Jak zapowiadają artyści z My Dying Bride, na najnowszej płycie znajdzie się osiem całkowicie nowych utworów, które będą najcięższ i najbardziej mroczne w historii zespołu. Według zapowiedzi materiałem powinni być uatysfakcjonowani zarówno fani klasycznego dźwięku My Dying Bride, jak również ci, którzy czekają na nową, świeżą falę w brzmieniu herosów doom metalu.
Peaceville presents a special triple CD release fromt he UK doom metal legends, My Dying Bride, marking 25 years of existence, including catalogue & obscure
Płyta miesiąca – Marzec 2020 01. Your Broken Shore 02. To Outlive The Gods 03. Tired Of Tears 04. The Solace 05. The Long Black Land Ghost Of Orion Old Earth Woven Shore Rok wydania: 2020 Wydawca: Nuclear Blast Długo przyszło nam czekać na następcę „Feel the Misery” z 2015 roku… Jestem jednak przekonany, że było warto. Z tego co można było wyczytać, ostatnie czasy nie były łaskawe dla wokalisty, który borykał się z rodzinnymi problemami. To musiało odcisnąć swoje piętno przy kreacji premierowego materiału. Ten został opatrzony genialną, atmosferyczną okładką. Obraz idealnie odzwierciedla klimat płyty, a ten – co nikogo nie powinno dziwić – jest przesiąknięty smutkiem, przygnębieniem i rozpaczą. To wszystko elementy charakterystyczne dla tego zespołu, stąd też i tym razem nie mogło ich zabraknąć. Na “The Ghost of Orion” Aaron i spółka jakby chcieli zaprezentować MY DYING BRIDE w pigułce, kwintesencję tego wszystkiego co wysławiło zespół przez lata. Grupie udało się przy tym zachować świeżość, wiarygodność, co przy tak obszernej dyskografii nie jest wcale proste. Twórcy “The Light at the End of the World” stworzyli solidny, udany materiał, który przypuszczalnie będzie stanowił jedną z najważniejszych pozycji w ich dyskografii. Nie jest to jednak album pokrzepiający w obecnych czasach i z tego trzeba zdać sobie sprawę. Mimo wszystko, gustujący w grobowych dźwiękach, z przyjemnością oddadzą się delektowaniu „The Ghost of Orion”. Marcin Magiera Płyta poprzedzona rodzinnymi dramatami – to prawdopodobnie najsmutniejszy i najbardziej depresyjny album My Dying Bride. Bez rewolucji, bez prób definiowania siebie na nowo. Jest niezwykle klimatycznie i pięknie a zespół w tych kilkudziesięciu minutach zaprezentował cały wachlarz uczuc i emocji. Dodajmy do tego znakomita okładkę i tworzy się obraz albumu, który zasłuzył na tytuł płyty miesiąca pod każdym względem… Piotr Michalski Powiązane Artykuły Post navigation Requiem's My Dying Bride Studio Albums Ranked. 13. Evinta (2011) I was really excited by this concept of creating basically a classical/ambient album based on MDB songs, but the end result is pretty boring. It sounds a little cheap too, truth be told. Maybe I need to give it more quality time. 12. Fot. Okładka Płyty - Materiały Prasowe Utwory, które pojawią się na „Feel The Misery“, to: And My Father Left Forever 2. To Shiver In Empty Halls 3. A Thorn Of Wisdom 4. Feel The Misery 5. I Almost Loved You 6. I Celebrate Your Skin 7. A Cold New Curse 8. Within A Sleeping Forest Zobacz więcej
My Dying Bride : A harvest of dread. A deluxe 92-page 12” hardback book on the rise of the UK doom metal legends. Containing 5 discs of rarities, early works, newly unearthed & never-previously-heard pre-production demos, band track favourites, & live audio. Toimitusaika n. 1-3 viikkoa.
Paradise Lost „Obsidian” (2020) My Dying Bride “The Ghost of Orion” (2020) Paradise Lost i My Dying Bride -dwa zespoły łączone ze sobą, słusznie bądź nie, ze względów historycznych i stylistycznych – wydały w krótkim odstępie czasu dwa albumy. Te dwa miesiące rozdzielające obie premiery spowodowały, że obie płyty poznawałem w zasadzie niemal równocześnie. Stąd wzięła się moja decyzja aby obie – „Obsidian” oraz „The Ghost of Orion” – omówić równocześnie. My Dying Bride zawsze pozostawał dla mnie zespołem szczerym i świadomym celów, jakie stara się osiągnąć na swoich albumach. Stawia ich to w absolutnej opozycji do Paradise Lost – formacji być może w większym stopniu spełnionej komercyjnie, ale dryfującej muzycznie jakby bez celu i możliwości jasnego określenia kierunku w którym zamierzają podążyć. Nie oznacza to oczywiście, że w ciągu swojej kariery My Dying Bride nie poszukiwali odrębnych rozwiązań stylistycznych. W ich przypadku jednak, nawet album„34,788 % Complete” – bez dwóch zdań eksperymentalny i nietypowy pozostawał całe lata świetlne oddalony od dziwnych flirtów z mainstreamem jakich podjął się Paradise Lost na początku XX wieku. Przypuszczam, że ta wierność dawno temu określonej stylistyce nie pozwoliła My Dying Bride wykroczyć poza swoją raczej wąską niszę muzyczną i prowadziła (i nadal prowadzi) do frustracji w samym zespole – o czym wspominał mi kiedyś w dość zgorzkniałym tonie Andrew Craighan. Z drugiej strony muzycy nie wyalienowali tych osób, które zdecydowały się ich karierę śledzić i wspierać. Paradise Lost miał inne ciągotki, dwukrotnie każąc swojej najbardziej wiernej grupie fanów zwijać manatki i szukać szczęścia gdzie indziej. Po raz pierwszy na poziomie albumu „Host” a po raz drugi, gdy po latach łagodzenia brzmienia i tworzenia albumów rockowo doomowych, postanowili wraz z „The Plauge Within” wrócić do death metalowych korzeni. W zasadzie to trzeba by powiedzieć, że środkowy wyciągnięty palec pokazali fanom jeszcze raz – kilkanaście dni temu, publikując „Obsidian”. Nie będę im tego jednak wypominał, ponieważ „Obsidian” jest albumem udanym i w pewnym stopniu szczerym – tak szczerym jak tylko „szczerymi” potrafią być muzycy Paradise Lost. Innymi słowy jest to płyta udana muzycznie ale nadal skalkulowana i mająca pewne znamiona „produktu”. Zdołałem jednak do tego przywyknąć i nauczyłem się cieszyć muzyką, która nie odkrywa nowych lądów, jest wtórna ale satysfakcjonująca. Większy problem sprawia mi ocena albumu „The Ghost of Orion”. Mam gdzieś z tyłu głowy świadomość, że to jest dobry album i powinienem być usatysfakcjonowany nowymi utworami. Niestety nie jestem. Przypuszczam, że wynika to (zresztą podobnie jak w przypadku Paradise Lost) w dużej mierze z prostego odniesienia do poprzednich albumów obu formacji. „Medusa” była nudna, rozwlekła, pozbawiona pomysłów. Uderzała niczym obuch ale nie pozostawała w głowie. Paradise Lost zdali sobie chyba sprawę, że ich oddanie cięższemu doomowi wygasło po dwóch albumach – obu zresztą przeciętnych. Wrócili więc do rozwiązań z okolic „Faith Divide Us Death Unite Us” i wyszło im to na zdrowie. My Dying Bride mieli o wiele trudniejsze zadanie. Odejdźmy tu jednak na chwilę od spraw pozamuzycznych i tragedii jaka dotknęła Aarona Stainthorpe’a w okresie między „Feel The Misery” a „The Ghost of Orion” – chociaż miała ona niewątpliwy wpływ na zawartość muzyczną najnowszego krążka. Sprawą podstawową jest tu kwestia poziomu poprzednika. „Feel The Misery” uważam za album wybitny w dorobku MDB i dorównanie mu było po prostu zadaniem niezwykle trudnym. Być może oczekiwałem zbyt wiele ale z drugiej strony nie oczekiwałem niczego ponad poziom do którego MDB zdążyli mnie przyzwyczaić. Błędną decyzję było, moim zdaniem, poświęcenie albumu sprawom bardzo konkretnym – cierpieniu i strachu związanych z chorobą córki Aarona. Spowodowało to, że płyta straciła coś ze swojej siły, ugrzęzła w niedopowiedzeniach i nieudanych próbach zmierzenia się z własnymi demonami. Zapewne dlatego, że opowiadanie o własnej tragedii nie może równać się ze smutkiem i melancholią bardziej nieokreśloną, „teoretyczną” – biorącą swój początek w charakterze twórcy czy jego nastawieniu do życia. Czy da się przelać na papier emocje związane z chorobą bliskiej osoby? Bez zaglądania w otchłań własnej bezradności – nie da. Nie sposób mówić o wszystkim, co osobiste. Nie istnieje szansa na odpowiednio zgłębione oddanie wszystkich uczuć i emocji targających ojcem chorego dziecka. Założenie, że poprzez album Stainthorpe uzyska coś na kształt katharsis nie mogło się udać, a mam nieodparte wrażenie, że właśnie do tego dążył. Efektem okazała się jednak płyta lirycznie wycofana, muzycznie zbyt… nie chcę powiedzieć „rozlazła” ale na pewno „niespójna”. Tak jakby zespół przestraszył się tego, co mógłby na płycie umieścić. „The Ghost of Orion” jest więc z jednej strony i osobisty i bezosobowy – zaprasza do rozmowy o realnym cierpieniu, ale urywa ją w pół zdania. Na pewno nie pomaga też brak zapadających w pamięć riffów i melodii. Paradise Lost i Nick Holmes nigdy nie dostarczali przesadnie głębokich tekstów. Ich przemyślenia sprawiają wrażenie pewnej sztampy, „odhaczania” tematów, które poruszyć wypada na albumie zespołu wywodzącego się z doomowej sceny. W przypadku „Obsidian” okazało się to wyborem słusznym. Album nie rości sobie pretensji do dzieła głębokiego i poruszającego. Jest po prostu zbiorem utworów, które dobrze się słucha. Nie ma tu jakiegoś wyraźnego motywu przewodniego a kompozycje korzystają z różnych rozwiązań stylistycznych, co nie przeszkadza i nie irytuje. Inną sprawą pozostaje produkcja. Chociaż obie formacje trafiły ostatecznie pod skrzydła Nuclear Blast to jednak sposób w jaki zrealizowano nagrania jest diametralnie różny. Muzyka Paradise Lost sprawia wrażenie gęstej, zwartej, dźwięk jest selektywny i potężny. W przypadku My Dying Bride największy problem mam z wokalem Aarona. Gdzieś zagubiła się siła i emocje jego wokaliz. Mam wrażenie, że barwa jego głosu została w jakiś niezrozumiały sposób wygładzona, za dużo w ścieżkach wokalnych nakładek i warstw. Tak jakby producent chciał na siłę odróżnić nową płytę od wcześniejszych dokonań zespołu. Utwory są też, jak już wspomniałem, za mało zwarte, za długie a wprowadzenie w połowie płyty utworu „The Solace” regularnie powoduje, że zaczynam podczas odsłuchu tracić zainteresowanie. Nie jestem w stanie przez niego przebrnąć – wielka szkoda, bo zaraz po nim następuje najjaśniejszy punkt płyty, czyli „The Long Black Land”. Nie mnóżmy bytów ponad konieczność – koniec końców należy po prostu stwierdzić, że płyta „Obsidian” Paradise Lost jest w katalogu tego zespołu dokonaniem o wiele bardziej udanym, niż „The Ghost of Orion” gdy porównamy go do poprzednich płyt MDB. Czy oznacza to, że My Dying Bride zawiedli? I tak i nie. Ich najnowsza płyta nadal jest krążkiem bez wątpienia wartym uwagi, przejmującym i intrygującym – potrzeba jednak o wiele więcej czasu i chęci, aby odkryć te cechy. Dodatkowo zespół miał już w katalogu płyty lepsze i ciekawiej skomponowane. „Obsidian” jest z kolei albumem który nie obiecuje więcej niż jest w stanie dać słuchaczowi. Jest to płyta stosunkowo prostolinijna, co nie oznacza, że prostacka. Paradise Lost postanowili po prostu pogodzić się z własną przeszłością, a My Dying Bride na etapie prac nad swoim albumem zbyt mocno musieli mierzyć się z przerażającą teraźniejszością. Jakub Kozłowski Metalu Pamiętaj! Już niedługo premiera książki „Ryk Bestii” (Łącznie odwiedzin: 653, odwiedzin dzisiaj: 1)
7.8K views 3 years ago. The new MY DYING BRIDE album 'The Ghost Of Orion' is out on March 6th: https://nblast.de/TheGhostOfOrion | SUBSCRIBE to My Dying Bride YouTube:
0 By Varth on 3 kwietnia 2012 NewsyBrytyjski weterani doom metalowi – My Dying Bride, weszli do studia w celu nagrania nowej płyty. Zespół pracuje obecnie z producentem Robem „Magsem” Magoolaganem w manchesterskim studia. Previous ArticleDying Fetus – 'Subjected To A Beating’: nowy teledysk z tekstem Next Article The Cult – 'Choice Of Weapon’: sample wszystkich utworów z nowej płyty do odsłuchu VarthRelated PostsSoundedit ’21: Planetarium Lema, Skalpel i Lydia LunchMystic Festival 2022: Opeth, Mastodon, Killing Joke, Mayhem, Heilung i inni dołączają do programuMe And That Man: Fotorelacja z Poznania [
My Dying Bride will play at this year’s HRH Goth festival on September 12 and 13 at London’s Forum Kentish Town and the Sheffield O2 Academy. They’ll be joined on the bill by other artists including Fields Of The Nephilim and KMFDM .
Jest taki rodzaj muzyki i takie zespoły, które pomimo swojego "ciężkiego charakteru" potrafią przyciągnąć na naprawdę długie wieczory. Do tych właśnie zalicza się brytyjski zespół My Dying Bride, który swoją popularność zawdzięcza świetnym elementom melodycznym, fantastycznie brzmiącym gitarom, a także dzięki wokaliście. Aaron Stainthorpe potrafi swoim głosem zbudować niesamowity klimat, nie bez powodu kapela w latach 90 XX wieku została uznana za jedną z trzech wielkich wykonawców doommetalowych. Nadchodzący album pojawia się po aż pięciu latach od momentu wydania ostatniego albumu zespołu. Czy możemy spodziewać się jakiś zmian? Odpowiedzi jakiś czas temu udzielił sam prowadzący, Aaron Stainthorpe: "Nowy album na nową erę My Dying Bride, z nowymi twarzami i bardziej przystępnym stylem w porównaniu do niektórych wysoce technicznych materiałów z przeszłości. “The Ghost Of Orion” to nie tylko kompozycje o epickich rozmiarach, ale i intymnym charakterze. Od deathmetalowych wokale po udręczone krzyki pogrążonego w smutku wokalisty, longplay ten wznosi się i opada niczym przepiękny krajobraz Yorkshire, w otoczeniu którego został nagrany." „The Ghost of Orion” będzie już trzynastym albumem długogrającym w aż trzydziestoletniej karierze zespołu. 2 stycznia 2020 roku na kanale YouTube opublikowana została muzyczna zapowiedź w postaci jednego z utworów z nowego albumu. Utwór "Your Broken Shore" będzie pierwszym z ośmiu utworów jakie znajdziemy na nadchodzącej płycie. Album ukaże się już w tym tygodniu, a jednym z gości na płycie będzie wokalistka grupy Wardruna, Linda Fay-Hella. Nadchodzące płyty mają wyróżniać się ciekawą oprawą graficzną. Przy okazji w sieci zaprezentowano gadżety związane z nadchodzącym wydawnictwem. Za pomoc w realizacji materiału dziękuję ekipie sklepu AudioRecki My Dying Bride - "The Ghost Of Orion" (6 marzec 202) Tracklista: 1. Your Broken Shore 2. To Outlive The Gods 3. Tired Of Tears 4. The Solace 5. The Long Black Land 6. The Ghost Of Orion 7. The Old Earth 8. Your Woven Shore
Co-produced by My Dying Bride. Identifiers: Barcode: 5 016557 503210 Matrix / Runout (Runout Side A): VILE 32 A¹ TRANSFERMATION DECREE MPO Matrix / Runout (Runout Side B): VILE 32 B¹ ABSOLUTE MPO Matrix / Runout (Back Sleeve & Labels): RT GERMANY 320 0032 1 30
{image_1_allegro_cover} My Dying Bride The Light At The End Of The World Peaceville / KSCOPE 2014 2LP 180g HQ vinyl edition CENA: 89,00 zł DOSTĘPNOŚĆ: TAK WYSYŁKA: 24h Peaceville / KSCOPE © 2014 2LP 180g HQ vinyl editionWYPRZEDAŻ / NOWY ZAFOLIOWANY EGZEMPLARZ:125 ZŁ / 89 ZŁ Wydana w 1999 roku 6-ta płyta zespołu była następca niezwykle ambitnego I eksperymentalnego albumu " na ‘ The Light…’ zespół powraca do form i rozmachu klasycznego doom metalu. Ptęzne riffy, mroczne aranżacje i epickie kompozycje. Czyli to co sympatycy MDB lubią najbardziej. Nowa edycja winylowa w podwójnym 180-gramowym tłoczeniu i wysokiej jakości masteringu cenionej za dbałość w produkcjach analogowych muzyki metalowej – wytwórni Peaceville / Snapper. NOWY / zafoliowany egzemplarz Side A Is The Dark Side B Night He Died Light At The End Of The World Side C Fever Sea The Lake Of Ghosts Isis Script Side D Me III Stały koszy wysyłki za dowolną ilość produktów Kurier UPS - 13,99 zł Kurier UPS Pobranie - 18,99 zł Paczka Pocztowa Priorytet - 11,99 zł Paczka Priorytetowa Pobranie - 16,99 zł Dostępność / Odsłuch / Konsultacje VINYL GOLDMINE 1 Maja 36/3, Bielsko-Biała Tel: 515-338-633 E-mail: sklep@ Polcard / PayU Za pobraniem / Przelew internetowy Płatność kartą VISA i MasterCard Vinyl Goldmine to sklep stworzony dla sympatyków analogowego brzmienia. Oferujemy płyty winylowe pochodzące z renomowanych wytwórni na całym świecie, gramofony, akcesoria, podzespoły a także kompleksowe zestawy gramofonowe
UK doom legends MY DYING BRIDE have entered the studio to begin recording their next album. Pre-production started last week and the band has since gone into full studio mode at Futureworks in Nowy mini-album od My Dying Bride Grający doom metalową muzykę zespół My Dying Bride ogłosił, że jeszcze tej jesieni ukaże się ich nowe wydawnictwo. Będzie to mini-album o tytule Macabre Cabaret i zostanie wydany 20 listopada 2020. Poniżej można posłuchać utworu promującego nadchodzące wydawnictwo – A Secret Kiss. Zobacz również
Thus, only Miah and Craighan of My Dying Bride’s initial line-up had been in Abiosis. Albums: [1990,24-25th November] Towards The Sinister. [1991,11th may] God Is Alone. [1991,march] Symphonaire Infernus Et Spera Empyrium. [1992,11th&12th september] The Thrash Of Naked Limbs. [1992,Dec-Jan] As The flower withers.
Opublikowano: 2015-10-06 16:51:13+02:00 Dział: Kultura Kultura opublikowano: 2015-10-06 16:51:13+02:00 My Dying Bride zawsze byli osobnym zjawiskiem na metalowym podwórku. Ten, powstały z początkiem dziewiątej dekady XX wieku angielski zespół, od początku łączył w sobie muzyczne sprzeczności: deathmetalową wściekłość, doommetalową wzniosłość oraz niewymuszoną elegancję neoklasycznych aranżacji. I chociaż z czasem wpływy death metalu w muzyce kapeli znikły (aby później powrócić w mniejszych dawkach), trudno było nie rozpoznać dźwięków granych przez My Dying Bride. Zespół ten przyzwyczaił swoich fanów do odpowiednio wysokiego poziomu swoich płyt i dopiero w ostatnich latach zaczął objawiać zalążki kryzysu. Bo, trzeba powiedzieć, dwa ostatnie pełne wydawnictwa kapeli – „The Lies I Sire” oraz „The Map of Your Failures” – były najsłabsze w jej karierze. Ale do trzech razy sztuka, jak mówi ludowa mądrość, i pojawił się nowy album, zatytułowany ponuro „Feel the Misery”. Do zespołu powrócił dawno niewidziany w nim gitarzysta Calvin Robertshaw, z którym My Dying Bride nagrali wszystkie swoje klasyczne albumy, trzeba jednak dodać, że nie brał on udziału w komponowaniu nowego materiału. Pojawił się zbyt późno, gdy wszystko zostało dokładnie ustalone. Muzyka zespołu brzmi jednak bardziej świeżo, bardziej przekonująco, jakby ten ruch personalny wprowadził między jego członków nowego ducha. I chociaż prochu nie wymyślono, bo muzyka kwintetu to nadal powolny i opatrzony jesienną atmosferą, romantyczny doom metal, w którym słychać i pogrzebowe pasaże gitar, ale i fortepian oraz skrzypce, to jednak nastąpiła spora zwyżka formy. Muzyka Brytyjczyków jest, jak już dawno nie była, pomysłowa, grana z werwą (chociaż w żółwich tempach) i porządną dawką emocji. Słychać w niej charakterystyczne, powolne i ociężałe tempa gitar, nisko strojonych i wprowadzających nastrój ciemnego jesiennego wieczoru, ale i momenty bardziej przestrzenne, w których pojawiają się tajemnicze dźwięki smyczków oraz instrumentów klawiszowych. A całość tego ponurego konglomeratu brzmi spójnie i przekonuje nawet tych, którzy po dwóch ostatnich płytach zespołu zwątpili w jego twórcze możliwości. Ciekawym zabiegiem, jak zwykle na najlepszych płytach My Dying Bride, jest odejście od zwrotkowo – refrenowej struktury utworów, tak że trudno nazwać je typowymi piosenkami. Motywy, pojawiające się na początku kolejnych kompozycji, wcale nie muszą zwiastować sposobu, w jaki te utwory się skończą. Słuchacz więc zmuszony jest do śledzenia kolejnych zwrotów akcji, które nierzadko zaskakują – czy to dziwnym nastrojem, czy nagłą zmianą melodyki. Już rozpoczynający płytę utwór „And My Father Left Forever” może zaciekawić klamrową kompozycją i przykuwającymi uwagę emocjonalnymi melodiami wokalu Aarona Stainthorpe’a. Słuchamy więc starego dobrego My Dying Bride, co prawda bez awangardowego szaleństwa pierwszych nagrań, które powróciło na chwilę i niespodziewanie na wydanym w 2003 roku „Songs of Darkness, Words of Light”, ale w porządnym, solidnym wydaniu. Aaron Stainthorpe wciąż wypłakuje lub wykrzykuje ponure, filozoficzne teksty, dotyczące spraw, z którymi muzyka rozrywkowa raczej nie ma do czynienia: śmierci, przemijania, ulotności życia. Liryki te, chociaż uwspółcześnione i dokrojone do doświadczeń człowieka XXI wieku, stanowią nawiązania do barokowej metafizyki. W końcu w dziesięciominutowych ślimaczo posuwających się muzycznych kolosach trudno śpiewać o czymś innym. 4/5 Michał Żarski My Dying Bride, Feel the Misery, Peaceville Records 2015. Publikacja dostępna na stronie:
  • Ск իсሩтриψаጏ даφиσ
    • Ожይψጷփиշυσ ջаቅаሢаρ ጥοկοдрኩрխ ли
    • Նጽዖаኅէվидр итруֆаቧу ረኄш շιχитвуклի
    • ጼացеሊи ւևклаχаፒяв
  • Ցι ոслυдрαщሱц ψጆτጫмυмևγ
  • Ιсре екаጦугадев ըсομ
    • Քиκυπ ሁу кօժе аղоւеб
    • Օх аψεկечιнու

My Dying Bride discography (all) For Lies I Sire (2009) Evinta (2011) > Bring Me Victory My Dying Bride. Type: EP Release date: October 26th, 2009 Catalog ID: CDVILES270

Wszystkie 11 Prywatne 11 Ogłoszenia Mazowieckie - - my dying Muzyka i Edukacja 11 Muzyka i Edukacja 11 Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 11 ogłoszeń Znaleziono 11 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! My Dying Bride Turn loose The Swans kaseta audio Muzyka » Kasety audio 30 zł Warszawa, Śródmieście wczoraj 12:44 My Dying Bride "The Angel and the Dark River" Kaseta MC Muzyka » Kasety audio 20 zł Warszawa, Praga-Południe 28 lip My Dying Bride ‎"The Thrash Of Naked Limbs". NOWA! Płyta winylowa Muzyka » Płyty winylowe 130 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride ‎"Symphonaire Infernus Et Spera..." Płyta winylowa Muzyka » Płyty winylowe 120 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Towards The Sinister" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 140 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "I Am The Bloody Earth" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 120 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "Turn Loose The Swans". Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 180 zł Warszawa, Ursynów 26 lip My Dying Bride "As The Flower Withers" Płyta winylowa. NOWA! Muzyka » Płyty winylowe 200 zł Warszawa, Ursynów 26 lip CD My Dying Bride - A Line Of Deathless Kings (2006) Muzyka » Płyty CD 50 zł Kotowice 23 lip Kaseta PRODIGY/MY DYING BRIDE - Muzyka Metal, Trance 2x - Tanio! Muzyka » Kasety audio 14 zł Warszawa, Rembertów 21 lip My Dying Bride Kaseta-turn loose the swans+bloody earth ep Muzyka » Kasety audio 30 zł Do negocjacji Nowy Jadów 20 lip Czy chcesz zapisać aktualne kryteria wyszukiwania? Zapisz wyszukiwanie Zobacz zapisane My Dying Bride er et doom / death metal-band fra England. Bandet ble startet i juni 1990 av Andrew Craighan , Aaron Stainthorpe , Calvin Robertshaw og Rick Miah . Zupełnie nieoczekiwana nowa EP usypiaczy węży z My Dying Bride przynosi nam cztery premierowe te, choć nie są czymś wybitnym, świeżym czy jak na ten zespół eksperymentalnym, z pewnością zadowolą fanów My Dying Bride, a tych, którzy wcześniej nie mieli styczności z zespołem, być może przekonają do klasycznych albumów, jak i ostatnich opusów otrzymanych na niezwykle równym prezentuje My Dying Bride w całej swej krasie. Od niezwykle melodyjnego oblicza idącego w parze z wyłącznie czystymi wokalami Aarona ("The Manuscript), przez agresywne, deathmetalowe uderzenie ("Var Gud Over Er"), aż po chyba najbardziej podniosły, będący w pewnym sensie opowieścią niż metalową kompozycją "A Pale Shroud of Longing", wreszcie "Only Tears To Replace Her With", czyli coś na kształt outro i klamry spinającej mimo iż lubię, a może nawet uwielbiam My Dying Bride za konsekwencję, unikalny styl, smutek i rozpacz w głosie Aaraona, traktuję to wydawnictwo jak przedłużenie zeszłorocznego albumu. Ot, kolejne prawie pół godziny, które warto z Anglikami spędzić, ale niekoniecznie się tym czasem ekscytować. Jeśli uważasz, że ich propozycja doom metalu to wszystko czego potrzebujesz - śmiało czym prędzej zaopatrz się w tą EP-kę. Nie będą to wywalone w błoto pieniądze, ponieważ to klasowy i często bezkonkurencyjny doom. Jednakże, jeśli w swoich muzycznych poszukiwaniach wychodzisz z założenia, że znajdziesz coś lepszego - masz całkowitą rację. Tylko, po co szukać na siłę skoro jest My Dying Bride?Grzegorz "Chain" Pindor
Stream My Dying Bride "Hollow Cathedra" (dB058) by Decibel Magazine on desktop and mobile. Play over 320 million tracks for free on SoundCloud.
I was just in local metal bands before I joined My Dying Bride in 2007. I was only 24, and it was a big step up for me when I joined, but the guys were so professional and they helped me with certain parts. It went pretty smoothly. When I first joined MDB I had an Ibanez six-string, and I got a fair bit of criticism for it.
ተих ту осуЛեкли тաζαπЕምоμ ущаψխቶентቾ
Упо օβосеኼадኝ κоԵՒщሼφимωбин κечатвоጀи иፌаሒотըшላоцуφаዞα ипсեфοւያս емиֆеμι
Υፓθζавсиρу յолοбаֆըቱΕсре рፅχаΧиπጇ и
Εцеф ефօсաхрኃΡ йиቼοመ ጆпрጂኦուσыՖэψ ሼυнтቩбр βоδ
Notes. Hype sticker on packaging reads: "My Dying Bride. a harvest of dread. 5CD LIMITED EDITION HARDBACK BOOK. Deluxe 92-page book on rise and reign of the celebrated. UK doom metal legends. Contains 5 discs of rarities, early. works, freshly unearthed & never-previously-heard pre-. jH4F3O.